-Antaran's Journal
Previous Day Day1010 Next Day
Pokłóciliśmy się ze sobą. Zapytałem ją jak było w szkole, a ona powiedziała mi, że wszystko w porządku i że jej uczniowie są teraz gotowi zdać te egzaminy. Powiedziałem jej, że udałem się wczoraj do szkoły szukać jej, ale nie byłem w stanie jej odnaleźć. Wtedy się zezłościła , bo oczywiście nie byłem w stanie jej zaufać. Powiedziałem jej, że byłem zazdrosny z powodu tych wszystkich uczniów, a ona powiedziała mi, że powinienem dorosnąć i nakrzyczała na mnie, mówiąc różne rzeczy. Wyszła z domu nie mówiąc ani słowa o tym, dokąd idzie. Zapewne do jej przyjaciółki. Carana zawsze do niej chodzi, gdy ma jakiś problem. Nie ma jej jeszcze w domu, a zrobiło się naprawdę późno, więc pewnie spędzi tę noc gdzie indziej…
Mam ochotę sobie coś zrobić. Tak podle się czuję. Choć z drugiej strony… może nie było to bez powodu? Może jest coś, o czym mi nie powiedziała… Czy ja w ogóle chcę się tego dowiedzieć?
Jak to mogło tak daleko zajść? To zapewne wszystko przez ten stres. Oboje przesadzamy, chyba…
Mam nadzieję, że niedługo wróci…
Previous Day Next Day


Translated by blattdorf.


[ English version ] [ Russian Russian version ] [ Get the Book ] [ Visit The Farm ]
© 2005-2099